Co za troskliwa pasierbica, zupełnie jak Kopciuszek! I chociaż przyszła do pracy dla ojczyma, aby pompować na nowe buty, ale nadal nie za darmo, aby ich zażądać. Właśnie to mi się podoba w tego rodzaju wychowaniu, gdy dziewczynki są kształcone, by zarabiać, a nie darmozjadować. To jest miłe dla mężczyzny i bawi jej cipkę. A połykanie, wszyscy połykają, zarówno dziwki, jak i gospodynie domowe. Byłoby miło pozwolić jej łaskotać jądra.
Dziewczyna fotograf musi znaleźć podejście do każdego klienta, sprawić, żeby mu się spodobała, stworzyć nastrój. I wygląda na to, że jej się to udało. Klientowi nawet stanął wzwód. A żeby nie był zakłopotany, musiała mu trochę pomóc. Tak, wygląda na to, że nie tylko poszerzyli jej przysłonę, ale też sprawdzili głębię ostrości. Ja bym "...
Zerżnąłbym moją siostrę.